Dorotka 3 – pierwsza zdrada mojej zony
Dalszy ciag przygód mojej zony Dorotki, które wydarzyly sie ponad dwadziescia lat temu a doprowadzily nas do bardzo otwartego, ale zarazem kochajacego sie malzenstwa.
Po ostatniej rozbieranej sesji w Karpaczu w naszym zyciu troszke sie zmienilo, a mianowicie Dorotka zaszla w dlugo oczekiwana ciaze. Trzeba bylo sie troszeczke ustatkowac, wiec w zasadzie Dorotka nie bawila sie w rozbieranki, az do lipca, kiedy to byla juz w 7 miesiacu ciazy.
Byla to polowa lipca piekny goracy tydzien w domu pewnego wieczoru wspominalismy wydarzenia z rozbieranych sesji Dorotki. Wtedy nie do konca chyba byla pewna jak bardzo mnie to podniecalo. Stwierdzila tylko, ze brakuje jej tego typu podniet i co ja na to zeby znów do tego wrócic. Przyznam sie szczerze, ze bez wahania zgodzilem sie. To niestety nie byl jednak koniec, bo po jakiejs chwili zapytala, co bym powiedzial jak bym ja przylapal na seksie z innym facetem. Tego bylo za wiele jak dla mnie. Powiedzialem kategorycznie nie. Ona zamilkla i nie odzywala sie juz tego wieczora do mnie. Na d**gi dzien zadzwonil do nas wujek kolezanki mojej zony (znany zreszta wam z pierwszego opowiadania) zapraszajac nas do siebie w sobote na grilla. Nawet sie ucieszylem tylko musielismy pokonac kilkaset kilometrów, a spac mielismy u kolezanki Dorotki. W piatek wieczorem Dorota zakomunikowala, ze w ten weekend zdarzy sie cos, na czym jej zalezy, ale nie wie czy ja bede to tolerowal, wiec jezeli tego nie zrobie to lepiej niech nie jade. To mnie dobilo zaraz zaczalem sobie wyobrazac, co tam moze sie wydarzyc. W zasadzie mialem dosyc, chcialem to wszystko rzucic i przestac sie tym przejmowac rozwazalem nawet czy nie rozstac sie z Dorotka. Takie mysli mi przechodzily wieczorem w piatek przez glowe. Wyciagnalem z barku wódke i najnormalniej w swiecie upilem sie. Rano obudzila mnie moja zona pytaniem czy jade. Kac spowodowal, ze bylo mi wszystko jedno, wiec zebralem sie i wsiadlem na tylne siedzenie do samochodu. Dorota zawiozla nas do rodzinki swojej kolezanki. Na miejscu przywitala nas kolezanka ze swoim wujkiem. Zanioslem nasze rzeczy do pokoju. Robert, bo tak mial wujek Oli na imie nalal mi piwa widzac moje meczarnie. Trunek ten nieco postawil mnie na nogi, ale zarazem wrócily moje obawy, co do dzisiejszego wieczora. Nie wiedzialem, co sie wydarzy i co ma na mysli moja zona. Robert przyniósl mi do pokoju nastepne piwko i zaprosil na dól za pól godziny, na moje pytanie, kto jeszcze bedzie, powiedzial wymijajaco – zobaczysz. Wypilem piwko i zdziwiony nieobecnoscia mojej zony zszedlem na parter do salonu. Tu w fotelach siedziala Ola i jej wujek Robert, nie widzialem za to jego zony okazalo sie pózniej, ze sa po rozwodzie i wielkim domu mieszka sam. Dorotki tez na razie nie bylo i z informacji uzyskanej od Oli dowiedzialem sie, ze jest w toalecie. W czasie jej nieobecnosci dowiedzialem sie, ze wiecej nikogo nie bedzie i bedziemy sami. Po dluzszej chwili weszla Dorotka cala nago wygladala przepieknie z tym wielkim brzuszkiem duzymi piersiami. Usiadla miedzy mna i Ola naprzeciwko Roberta. Robert podal nam wszystkim piwko a Dorocie sok pomaranczowy. Wyszlismy na ogród, tu musze powiedziec, ze dom Roberta polozony byl z dala od innych zabudowan otoczony wysokim gestym zywoplotem tak, wiec spokojnie mozna bylo sie poruszac po terenie niewidzianym przez nikogo z zewnatrz. Widok nagiej Dorotki byl bardzo podniecajacy, ale nie dzialalo to tak na mnie jak wtedy, gdy wiedzialem, ze jest nago, ale nie bylem przy tym obecny. Wlasciciel rozpalil grilla i po chwili zajadalismy smakowite przekaski. Moja seksowna zonka tak wybrala sobie miejsce by zawsze byc naprzeciwko Roberta. Kiedy zaczalem sie jej dokladnie przygladac zauwazylem, ze gdy on tylko popatrzyl na nia ona zaraz rozchylala nogi ukazujac swoja kobiecosc. To niby przypadkiem, ale dotykala swojej cipki. Juz, po jakims czasie zauwazylem, ze jest bardzo podniecona i cala wilgotna. Przyznam sie szczerze, ze bardzo i mnie to podniecalo do tego jeszcze widzialem, ze naszego gospodarza równiez. Minela godzinka albo dwie i Ola poprosila mnie abym pomógl jej w kuchni. Bedac w domu poprosila abym z piwnicy przyniósl jej wegiel do grilla. Jak tylko przekroczylem próg do owej piwnicy zamknely sie drzwi za mna i tylko uslyszalem przekrecany klucz w zamku. Odbieglem do nich a Ola wyjasnila mi, ze to pomysl Dorotki, ze chce mnie teraz tu zabawic z jej wujkiem i ze ja podobno o wszystkim wiedzialem. Przygotowywali to okolo miesiaca czasu i ze jej rola sie skonczyla i ona wraca do domu. Zostalem sam zamkniety w tej piwnicznej „celi” targany niesamowitym uczuciem wscieklosci pomieszanym z podnieceniem, gdy wyobrazilem sobie Dorotke naga z wilgotna cipka. Ola tak jak powiedziala pojechala do domu a ja slyszalem dochodzace z dworu chichoty mojej zonki. Wsciekly dorwalem sie do zapasu whisky, który wlasciciel trzymal w piwniczce. Musialem sporo wypic, bo film mi sie urwal i obudzila mnie dopiero Dorota, gdy przyszla mnie uwolnic. Obudzila mnie szturchajac noga bedac nago z jego sperma na twarzy, wlosach i piersiach. Usiadlem a ona pochylila sie i pocalowala mnie w usta wpychajac mi jezyk. Poczulem w ustach jego sperme. Mój czlonek natychmiast naprezyl sie do granic mozliwosci. Dorota sciagnela mi majtki i kazala sie masturbowac doslownie ruszylem nim chyba z trzy razy, gdy dostalem orgazmu spuszczajac sie na jej stopy. Kazala mi to wszystko zlizac i zadowolona wyszla z piwnicy a ja za nia. Na górze okazalo sie, ze Robert wyjechal nie chcac prowokowac mnie do jakiejs bójki. Moja malzonka stwierdzila, ze seksu nie bylo wieczorem zrobila mu dwa razy loda i jednego rano tuz przed jego wyjazdem i obudzeniem mnie. Powiedziala, ze mnie bardzo kocha, ale lubi takie zabawy i ze bede sie musial do nich przyzwyczaic.
Patrzac przez pryzmat lat, które razem juz przezylismy przyzwyczailem sie do jej wybryków i zaczalem w nich aktywnie uczestniczyc, ale zanim do tego doszlo musialem sie wykazac duza tolerancja. Opisana przeze mnie ta przygoda byla jedna z bardzo wielu i jedna z najbardziej spokojnych.
Nawet teraz, gdy to pisalem bardzo sie podniecilem i musialem sobie ulzyc, czym wzbudzilem u Dorotki ogólna wesolosc.
Tak wlasnie wygladala moja pierwsza zdrada.