Magda sama u przyjaciela cz.4

Magda sama u przyjaciela cz.4
– Catering przyjechal – zajmij sie tym uslyszala od Andrzej – i przebierz sie rzucil.
Wstajac uslyszala glos jednej z kobiet – ze chetnie jej pomoze – jednak Andrzej powstrzymal ja mówiac, ze Magda da sobie doskonale rade. Wyszla z domu i odebrala cieple przekaski, zaniosla je do kuchni aby nastepnie zniknac w pokoju. Po chwili pojawila sie przebrana w bardzo krótka rozkloszowana czarna spódniczke, biale ponczochy które konczyly sie przed spódniczka, szpilki, fartuszek oraz przezroczysta czarna bluzeczke bez stanika pod spodem. Czula sie niezrecznie tym bardziej, ze Andrzej zawolal ja aby sie zaprezentowala. Mówil jej dokladnie co ma robic: stanac przodem – tylem , obrócic sie uklonic wszystko to przy smiechach zgromadzonego towarzystwa a nastepnie odeslal ja do kuchni.
Przygotowala wszystko aby po chwili podac coraz bardziej glosnym gosciom. Rozkladala talerze sztucce przy ogólnych wybuchach zadowolenia i komentarzach pod swoim adresem.
Panowie stawali sie coraz bardziej smielsi co konczylo sie wkladaniem rak pod spódnice, macaniem piersi a w konsekwencji na polecenie mlodszego z nich Tomka za aprobata Andrzeja zdjecie i tak przezroczystej bluzki. Zostala w toplesie podajac kawe i herbate aby nastepnie usiasc do wspólnej kolacji. Jednak teraz jej miejsce przy Andrzeju bylo juz zajete. Siedziala na nim mlodsza z kobiet Sylwia.. Starsza Danka zajela miejsce przy Robercie a Waldek i mlodszy Tomek wskazali jej miejsce pomiedzy soba. Usiadla pomiedzy nimi na kanapie, jednak po chwili Andrzej zazadal aby napelnila ponownie im kieliszki, co uczynila niemal niezwlocznie. W jej glowie nie pojawiala juz sie mysl, dlaczego musi to robic, czemu z nia tak postepuja tylko wlaczyl sie automat realizujacy wykonanie zadan które mial do zrobienia. Na co dzien kobieta wydajaca polecenia od dwóch dni stala sie przeciwienstwem tamtej Magdy. Poslusznie realizowala kazde polecenie i jesli czekala na cos to choc na pochwalenie ze strony Andrzeja. Starala sie mu jak tylko mogla przypodobac, choc tak naprawde sama nie wiedzial dlaczego. Nie byl ani najprzystojniejszy, ani specjalnie inteligentny ani tez kulturalny a jednak … dzialal na nia.

Nalala wódke do kieliszków i z powrotem usiadla na swoim miejscu. Gdy wypili przyszedl czas na kolacje, w czasie której nawet przestalo jej przeszkadzac to, ze siedzi z golym biustem to, ze znajduja sie tez tam kobiety. Nawet nie przeszkadzalo jej to jak Andrzej z Robertem opowiadali jak ja wczoraj poznali i co z nia wtedy robili. Zdobyla sie nawet na smiech przy co bardziej pikantnych momentach tego opowiadania. Odpowiadala na pytania kobiet czy ma meza, dzieci gdzie pracuje.
Gdy kolacja dobiegla konca postanowila posprzatac stól. Nieoczekiwanie Danka starsza z kobiet prawie w jej wieku atrakcyjna czarnulka wstala i postanowila jej pomóc. Panowie do tej pory przygladajacy sie falujacym piersiom Magdy zazadali aby to samo zrobila Danka zanim zacznie pomagac jej sprzatac. Jej maz patrzyl na to wszystko aby po chwili powiedziec Magdzie, ze ma rozebrac Danke. Nie wiedziala jak ma sie zachowac, patrzyla na nia, na towarzystwo które wraz z mezem Danki przynaglalo ja do dzialania. ta stala nic nie mówiac. Podeszla do niej dopiero na wyrazne polecenie Andrzeja, ze ma w koncu ruszyc ta mokra pizde i rozebrac kolezanke. Wtedy znowu przeszla w tryb wykonywania polecen i podeszla do kobiety: rozpiela jej bluzke i pomogla ja zdjac.
Wszyscy patrzyli z fascynacja gdy zaczela rozpinac jej stanik, który po chwili znalazl sie na fotelu przy bluzce. Magda odeszla dwa kroki i juz pochylala sie nad stolem aby zaczac sprzatac nie patrzac na kobiete gdy glos tym razem Waldka meza Danki przerwal jej zamiary.
Rozbieraj ja dalej !
Nie wiedzial co zrobic, jednak znowu Andrzej kazal jej kontynuowac obdarzajac epitetem glupiej dziwki. Gdy zblizyla sie ponownie do Danki ta nieznacznie skinela jej glowa. Magda podeszla blizej, uklekla i zaczela odpinac jej spódniczke. Ta po chwili znalazla sie na podlodze a oczom wszystkich ukazala sie Danka w szpilkach, czarnych ponczochach i koronkowych stringach. Jej sutki sterczaly a ona stala z oczami wbitymi w ziemie.
Magda do mnie ! – Andrzej usmiechal sie i przyzywal ja palcem.
Bez chwili wachania podeszla do niego i stanela obok na miejscu które jej wskazal.
A Wy Panowie pozwolicie, ze teraz Wasze kobiety posprzataja po kolacji – zwrócil sie do Tomka i Waldka ?
Nie mieli nic przeciw. Sylwia wstala i zaczela sprzatac ze stolu a po chwili dolaczyla do niej Danka. Troche dziwnie wygladala scena gdzie dwie kobiety jedna kompletnie ubrana w zwiewna sukienke a d**ga w tylko w bieliznie sprzataly stól. Obok stojaca w zdekompletowanym stroju sluzacej Magda poklepywana po tylku przez Andrzeja.
No dobrze rzucil Andrzej ich zony pracuja a chlopaki sa wyposzczone Magdaleno wiec moze zajmiesz sie ich kutasami aby i oni i ja byl zadowolony. – powiedzial do Magdy wskazujac Waldka i Tomka.
Podeszla do nich i uklekla. W tym czasie faceci otworzyli rozporki i wyciagneli z nich swoje przyrodzenie.
Moze zrób i podaj zanim zaczniesz drinki zasmial sie Tomek.
Magda wstala podeszla do barku i nalala wódke, pepsi i dodala lodu. Po czym przyniosla Tomkowi i Waldkowi. Ci wzieli je w rece i wygodniej rozsiedli sie na kanapie. Magda ponownie uklekla i zabrala sie za ssanie ich sterczacych kutasów. Katem oka patrzyla na Andrzeja oczekujac pochwaly z jego strony jednak nic takiego nie nastapilo. Postanowila starac sie bardziej, aby dac mu powód do zazdrosci. jej usta przyspieszyly i raz za razem coraz glebiej polykala kutasy. Panowie pili drinki i rozanieleni patrzyli to na raz po raz pojawiajace sie ich zony to na pracujaca Magde. Ta postanowila wprowadzic nowy element i tym razem wziela kutasa Tomka pomiedzy swoje piersi. Piescila go patrzac prosto w oczy Andrzejowi przygladajacemu sie tej scenie. Jej jezyk oblizywal lubieznie swoje usta a ona pracowala nadal. Wstala w momencie gdy kobiety skonczyly sprzatanie i weszly do salonu. Magda zrzucila z siebie spódnice i zostala w ponczochach szpilkach i stringach. Rozpuscila spiete do tej pory wlosy i kierowana checia przypodobania sie dominujacemu Andrzejowi postanowila stac sie taka sama jak on byle tylko zasluzyc na pieprzenie przez swojego Pana który od wczoraj nie wiedziec czemu wrecz ja hipnotyzowal.
Stanela w rozkroku i kierujac sie w strone kobiet powiedziala.
Teraz Danka zrobi mi drinka a Ty rozbieraj sie !
Jej slowa zrobily wrazenie nie tylko na kobietach ale tez mezczyznach. Nikt sie nie odezwal nawet Andrzej. Nie potrzebowala dwa razy powtarzac Dance aby ta podeszla do bufetu i zrobila co jej polecila. Sylwia jednak ociagala sie z wykonaniem polecenia.
Podeszla do niej i sama rozpiela jej sukienke zrzucajac ja na dól, ta nie zareagowala i po chwili zostala podobnie jak one w samej bieliznie. Wziela ja za reke i pociagnela w strone Roberta popychajac ja w jego strone.
Masz ja i sie baw ile wlezie – jebako – jak mna w lesie – zasmiala sie.
Robert zdziwiony przyciagnal kobiete do siebie rechoczac i nie ociagajac sie zdjal z niej stanik i zatopil usta w pocalunku.
A Ty powiedziala do Danki odbierajac od niej drinka i wychylajac niemalze duszkiem uciekaj do Tomka i pobaw sie mlodym kutasem – rzucila delikatnie gladzac jej policzek aby po chwili wbic swoje usta w jej, a reka pieszczac jej piers. Trwalo to dluzsza chwile az Magda przerwala usiadla na fotelu odchylajac stringi i przyciagajac Danke do swojej piczki. ta zaczela ja ssac, Magda zaczela ulegac podnieceniu i jej oddech stawal sie coraz szybszy. Zdawala sobie sprawe, ze moze tak trwac. jednak jej cel byl inny – przerwala.
A teraz juz kochanie uciekaj do kutasa – powiedziala. ta wstala i podeszla do do Tomka juz z wyciagnieta fujarka, klekajac przed nim i biorac sie do pracy.
A jak Ci sie znudzi Tomek wymien dolacz do mnie a ja oddaj Robertowi. – rzucila.
Magda spojrzala po salonie zadowolona z siebie w kierunku Andrzeja i szybkim krokiem podeszla w jego kierunku po drodze biorac Waldka za reke. Podprowadzila go do stolu obok którego na kanapie Robert lizal Sylwie. Pochylila i wziela jego lutasa do ust i zaczela ssac az stal sie gotowy do dzialania. Przestala polozyla sie na stole i rzucila rozkladajac nogi – A teraz pieprz dziwke ! – Waldek nie zastanawial sie dlugo i po chwili jego kutas znalazl sie przy jej piczce, chwycila go w reke i wepchnela w siebie.

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir